Szczęśliwie kończy się dla Orła Wierzbica 4 kolejka Tymex Ligi Okręgowej!
Na drodze Orła podobnie jak w poprzedniej kolejce stanął beniaminek tegorocznych rozgrywek. Królewscy Jedlnia nie mogli zaliczyć pierwszych meczy do udanych, ponieważ zdobyli jedynie 1 punkt. Pierwsza połowa rozpoczęła się od ataków Orła. Goście skupiali się na grze z kontry i w ten sposób dwukrotnie zagrozili bramce Sebastiana Przytuły. Pierwsza bramka padła w 17 minucie . Po podaniu Grzegorza Dziurzyńskiego, Piotr Jaworski znakomicie odnalazł piłkę w polu karnym i pewnym technicznym strzałem zdobył gola. 20 minut później w polu karnym zostaje sfaulowany Kamil Woźniak. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Grzegorz Dziurzyński. 4 minuty później goście konstruują akcję z której wywalczyli rzut karny. Bramkę z karnego dla gości zdobył Sałek. Bramka na 2:1 wyraźnie podrażniła piłkarzy Orła, którzy przypuścili szturm na bramkę Królewskich. Na efekty nie czekaliśmy długo po zaledwie 3 minuty później, po podaniu Pawła Ankurowskiego drogę do bramki piłkarzy z Jedlni znalazł Igor Jarząbek. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 3:1. Po przerwie grał już tylko zespół z Wierzbicy. 3 kolejne bramki mogą się wydawać najniższym wymiarem kary dla Królewskich Jedlnia. Oprócz samobójczej bramki Skalskiego, 2 trafienia dołożył jeszcze kapitan Orła, Grzegorz Dziurzyński, czym samym ustrzelił Hattricka! Przy drugiej bramce asystował Igor Warda, który tak jak wszyscy inni zawodnicy z ławki pokazali się na boisku w drugiej połowie. 4 mecze, komplet zwycięstw i fotel lidera, trener Rafał Stąpór ma powody do zadowolenia! Za tydzień rywalem Orła będzie SKS Potworów. Już dziś zapraszamy na wyjazdowe spotkanie, dokładną datę i godzinę podamy na stronie i naszym profilu Facebook.
Bramka z rzutu karnego na 2:0 - Grzegorz Dziurzyński
Comentários