To był wyrównany i bardzo zacięty mecz!
Przed tym spotkaniem Radomiak z pozycji lidera miał 4 punkty przewagi nad drugim Orłem Wierzbica. Mecz na szczycie 14 kolejki Tymex Ligi Okręgowej nie rozczarował. Było mnóstwo walki na boisku. Piłkarze obu drużyn toczyli bardzo zacięte pojedynki, które nie rzadko okraszane były faulami. Orzeł do tego spotkania przystąpił w delikatnie zmodyfikowanym składzie w porównaniu do ostatniego meczu. Pod nieobecność Jarosława Gołdy Orzeł grał dziś bez "nominalnego" napastnika. Na boisku w wyjściowym składzie pojawili się: Przytuła, Ankurowski B., Ankurowski P., Jarzebek I., Więczasek, Kosela, Rogala, Warda, Woźniak, Dziurzyński (c), Jaworski. W pierwszej połowie gospodarze częściej byli przy piłce i przeważali w środku pola. Orzeł skrupulatnie grał w obronie i atakował z kontry. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. W pierwszej połowie trener Rafał Stąpór zmuszony był dokonać zmiany wymuszonej kontuzją Pawła Ankurowskiego. Na boisku zastąpił go Bartłomiej Spadło. W drugiej połowie piłkarze Orła śmielej poczynali sobie na połowie Radomiaka, stwarzając sobie kilka dogodnych sytuacji. Gospodarze oskrzydlającymi akcjami próbowali zdobyć swoją pierwszą bramkę. I w 65 minucie udało im się! Wrzutka ale z rzutu rożnego, zamieszanie w polu karnym i Remigiusz Grotek zdobywa bramkę dla Radomiaka, jak się później okazało na wagę zwycięstwa. 2 minuty później piłkarze Orła wyprowadzili kontrę po której sędzia odgwizdał rzut wolny tuż przed polem karnym. Do piłki podszedł Grzegorz Dziurzyński i znakomicie uderzył piłkę która po odbiciu od poprzeczki przekroczyła całym swoim obwodem linię bramkową. Sędzia jednak był innego zdania i nie uznał bramki. Radomiak Radom dopisuje 3 punkty i umacnia się na pozycji lidera. Orzeł zrównuje się punktami z Szydłowianką Szydłowiec i traci do lidera 7 punktów. Za tydzień Orzeł gra u siebie z Centrum Radom a Radomiak jedzie do Szydłowca. Będzie to ostatnia kolejka Tymex Ligi Okręgowej w tej rundzie.
67 minuta - rzut wolny i strzał Grzegorza Dziurzyńskiego