Orzeł Wierzbica był faworytem w tym spotkaniu i nie zawiódł zgarniając pełna pulę w znakomitym stylu!
Mecz rozgrywany w środowe, słoneczne popołudnie na Firleju w Radomiu zgromadził na trybunach wielu kibiców! Orzeł Wierzbica przed tym meczem zajmował 3 pozycję w ligowej tabeli i był zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu. Piłkarze Orła szybko zdobyli pierwszą bramkę. Autorem trafienia był Jarosław Gołda który wykorzystał rzut karny. Wynik w trakcie pierwszej połowy mógł być wyższy jednakże brakowało skuteczności i szczęścia. Młodzik miał okazję doprowadzić do remisu ale znakomicie w bramce zachował się Sebastian Przytuła broniąc rzut karny. Chwilę później sytuacja się odwróciła i rzut karny podyktowany dla Orła wykorzystał Jarosław Gołda strzelając swojego drugiego gola! Po festiwalu rzutów karnych do przerwy mieliśmy wynik 0:2. Początek drugiej połowy to mocne uderzenie piłkarzy Orła. Szybka akcja w środku pola przejęcie piłki przez Kamila Wożniaka i jego świetne wykończenie sam na sam z bramkarzem. Piłkarze Orła w drugiej połowie dołożyli jeszcze 2 trafienia. Bramkę na 0:4 zdobył Piotr Jaworski a po strzale Przemysława Rogali bramkę samobójczą na 0:5 strzelił obrońca Młodzika. W końcówce spotkania po faulu w polu karnym sędzia podyktował kolejny tego dnia rzut karny dla Młodzika. Honorową bramkę na 1:5 zdobyli gospodarze. Orzeł utrzymuje trzecią pozycje i goni LKS Promna i Drogowca Jedlińsk które dziś podzieliły się punktami. Trener Rafał Stapór dał szanse gry zawodnikom rezerwowym wprowadzając ich do gry w drugiej połowie (Ankurowski I., Stąpór, Stankowski, Warda, Spadło, Jarząbek R.)
